Mazury zimą? SĄ PIĘKNE! Przekonaj się!
POBYT WEEKENDOWY dla min. 4 osób
W skład WEEKENDOWEGO PAKIETU ZIMOWEGO wchodzi nocleg, śniadanie, obiadokolacja, nauka wędzenia ryb lub szynki polegająca na wspólnym przygotowaniu i wędzeniu. Prezent w postaci gotowego wyrobu - szynki lub wędzonego pstrąga.
Oferujemy różnorodne formy aktywnego wypoczynku w sezonie zimowym. Naszym Gościom proponujemy: Nordic Walking, narty biegowe, zjazdy na czym się da, np. sankach lub workach z poduszkami, Pamelach, łyżwy i lodowisko, szachy wikingów na lodzie i śniegu lub szachy przy kominku, zimowy spływ kajakowy, kulig z pochodniami, wędzenie ryb lub szynki.
Czas i termin pobytu ustalają Goście, zimowe mazurskie atrakcje (dodatkowo płatne są kulig oraz spływ kajakowy) dobieramy razem .
|
Okres |
|||
|
Pokoje |
Cena bez rabatu |
Rabat |
Cena po uwzglednieniu rabatu |
|
300 zl. |
57 zl. |
243 zł |
|
|
270 zl. |
51 zl. |
219 zl. |
|
|
320 zl. |
61 zl. |
259 zl. |
|
|
290 zl. |
55 zl. |
235 zl. |
|
POBYT TYGODNIOWY
W skład TYGODNIOWEGO PAKIETU ZIMOWEGO wchodzi nocleg, śniadanie, obiadokolacja, nauka wędzenia ryb lub szynki polegająca na wspólnym przygotowaniu i wędzeniu. Prezent w postaci gotowego wyrobu - szynki lub wędzonego pstrąga.
Oferujemy różnorodne formy aktywnego wypoczynku w sezonie zimowym. Naszym Gościom proponujemy: Nordic Walking, narty biegowe, zjazdy na czym się da, np. sankach lub workach z poduszkami, Pamelach, łyżwy i lodowisko, szachy wikingów na lodzie i śniegu lub szachy przy kominku, zimowy spływ kajakowy, kulig z pochodniami, wędzenie ryb lub szynki.
Czas i termin pobytu ustalają Goście, zimowe mazurskie atrakcje ( dodatkowo płatne są kulig i spływ kajakowy ) dobieramy razem .
|
Okres |
|||
|
Pokoje |
Cena bez rabatu |
Rabat |
Cena po uwzglednieniu rabatu |
|
742 zl. |
143 zl. |
599 zł |
|
|
630 zl. |
120 zl. |
510 zl. |
|
|
812 zl. |
154 zl. |
658 zl. |
|
|
707 zl. |
134 zl. |
573 zl. |
|
Opinie naszych Gości
Przyjechaliśmy nietypowo - w lutym. Było aktywnie! Wylaliśmy z Gospodarzem lodowisko na stawie przed domem i na gładziutkim lodzie jeździliśmy na łyżwach. Zakosztowaliśmy nart biegowych na zamarzniętym jeziorze - zupełna bajka! (dookoła nikogo - przestrzeń, słońce i śnieg). Zjeżdżaliśmy z górki na foliach i sankach w konfiguracjach piętrowych (np na dole mama i tata, a na górze dzieci, na pozycji drugiej - synkowie Gospodarza na pomarańczowej bojce, takiej do pływania;) W dodatku nigdy byśmy nie przypuszczali, że trafi nam się gratka w postaci... nauki robienia wędlin! Gospodarze pokazują, jak się przygotowuje mięso (mielenie pachnących przypraw, czosnku, \"nadziewanie\" tym mięsa - przyjedźcie, sami zobaczycie, o co chodzi). Wędzenie to raptem kilka godzin, a potem wyjmowanie ciepłej jeszcze szynki z pieca... ech... Jak już będąc w domu zapytałam dzieci, jaką wędlinę kupić, to chórem zakrzyknęły \"taką, jaką robiliśmy nad jeziorami\
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|